Chyba codziennie się z nią spotykamy. W radiu, reklamie, telewizji. Jest
jak niezawodny lek na dobry humor i problemy. Muzyka to nic innego jak
nasze uczucia. Są takie dni, kiedy budzimy się z ogromnym bananem na
twarzy, grzeje słońce i mamy ochotę na tylko pozytywną muzykę. Dziś
przygotowałam dla was takie moje top 20 utworów na właśnie takie dni!
Często dostaję pytania na moim asku, mailu: jakiej muzyki słucham?
Właśnie w tym poście możecie poznać (mniej więcej) moje gusta
instrumentalne.
Spodobał wam się jakiś utwór? Który jest waszym ulubionym? Pochwalcie się w komentarzach!
Przy okazji zapraszam na mojego spotify, gdzie między innymi znajdziecie
właśnie playlistę na słoneczne dni-nazwa bardzo oryginalna, wiem haha.
Jeszcze tylko chciałam pogratulować spostrzegawczym, tak założyłam stały
aparat!